Makijaż
No cóż, nie masz zbyt dużego wyboru kosmetyków. Radzę, żebyś zainwestowała w jakieś kolorowe cienie lub grube kredki do powie. Nie lubię Tak ciemnej skóry, ale to by jeszcze uszło, w przeciwieństwie do ust. Usta muszą być albo w kolorze naturalnym albo jasnym różu, inne po prostu szpecą lalkę.
Co zrobiłam: Trochę obniżyłam brwi, zmieniłam kolor włosów, na taki sam jak kolor brwi (bardzo ważne!), usta podniosłam minimalnie wyżej. Wybrałam krótką fryzurkę, bo to tego kształtu twarzy pasują bardziej właśnie krótkie. Na oku użyłam białego i czarnego cienia do powiek: zaczęłam od czarnej kreski nad powiekami, później przejechałam białym cieniem, w zsewnętrznych kącikach dałam dwie warstwy czarnego punktowo i jeszcze zrobiłam przejście między czarnym a biało-szarym dając punkcik biały na złączeniu. Na górne rzęsy nałożyłam wydłużający tusz, a na dolne pogrubiający.
Strój
Masz skromny, ale zarówno ciekawy wybór ciuszków. Podbudował mnie fakt, że w przeciwieństwie do większości nie masz tylko darmowych ubrań, więc jest jaka taka różnorodność. Mogłabyś będąc ss kupić kilka żakiecików, m.in. w Bonjour Bisou jest ładny zielony i brązowy. Nie są one drogie, a mogą naprawdę przydać się do wielu stylizacji.
I wersja: Na imprezę. Użyłam - białe rurki, zwykłą białą koszulkę na ramiączkach, czarną koszulkę na ramiączkach z głębszym dekoltem, szarą kamizelkę, czarną kopertówkę, kapelusz, dwie pary butów.
II wersja: Elegancko. Użyłam - białą sukieneczkę wyciętą pod biustem, białą bluzeczkę na ramiączkach (ubrałam na sam spód, żeby nie było widać wycięcia), fioletową prześwitującą fioletową bluzeczkę, szarą kurteczkę/żakiecik, czarne rajstopy (fajnie by wyglądały jakieś ze wzorkiem, ale nic innego nie znalazłam), szare wzorzyste szpilki (gdyby były wzorzyste rajstopy, to szpilki musiałyby być już jednolite), kopertówkę w kolorze fuksji.
III wersja: Na co dzień. Użyłam - luźne jeansowe spodenki, czerwona bluzeczka, błyszcząca kamizelka, buciki w kropki, torebkę do ręki, czarną apaszkę.
II wersja: Elegancko. Użyłam - białą sukieneczkę wyciętą pod biustem, białą bluzeczkę na ramiączkach (ubrałam na sam spód, żeby nie było widać wycięcia), fioletową prześwitującą fioletową bluzeczkę, szarą kurteczkę/żakiecik, czarne rajstopy (fajnie by wyglądały jakieś ze wzorkiem, ale nic innego nie znalazłam), szare wzorzyste szpilki (gdyby były wzorzyste rajstopy, to szpilki musiałyby być już jednolite), kopertówkę w kolorze fuksji.
III wersja: Na co dzień. Użyłam - luźne jeansowe spodenki, czerwona bluzeczka, błyszcząca kamizelka, buciki w kropki, torebkę do ręki, czarną apaszkę.
No i jak moja pierwsza metamorfoza??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz